środa, 24 października 2012

Praca nad WIDEO - KURSEM RETUSZU i OBRÓBKI ZDJĘĆ zaczęła się! :)

Wszystko dostosowane pod WASZE SUGESTIE w tej ankiecie: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dER3RzVrRjl1YW5MbXppQmItSEJlS3c6MQ#gid=0

 JEŚLI MASZ SUGESTIE odnośnie tego, CO JESZCZE powinnam zawrzeć w KURSIE, kliknij w powyższy link;)

Jeśli chcesz być powiadomiony o  dokładnym terminie PREMIERY KURSU, oraz mieć PRZYWILEJ do BONUSÓW, które on będzie zawierał, koniecznie ZAPISZ SIĘ tutaj: 

ZAPISZ MNIE NA LISTĘ:
Imię:
Adres email:

piątek, 12 października 2012

„PHOTO SEKRET” część 2.



Czyli, jak zdobyć klientów? 

Moim ‘sekretem’ jest zbiór zachowań i wyrobionych nawyków organizacyjnych.
Przedstawiłam Wam niedawno przykład ‘Gustawa’, którego obojętność i lekceważący  stosunek do klienta sprawił, że nikt nie pomyśli nawet o poleceniu takiego fotografa.





Na początek podstawy:

PRZYGOTOWANIE:

1)   Oczekiwania:
- spotkaj się z klientem i wysłuchaj czego oczekuje – szczegółowo!
- dowiedz się do czego użyte mają być zdjęcia (ma to znaczenie przy wycenie).
- postaraj się, aby klient przesłał Ci przykładowe zdjęcia  (to znacząco ułatwi zaplanowanie sesji).

2)   Cena:
- Jeśli nie wiesz , jak wycenić to zlecenie, zadzwoń do osoby, która ma już w tym doświadczenie i podaj mu wszystko czego dowiedziałeś się od klienta. Z pewnością doradzi Ci jak NIE PSUĆ RYNKU zbyt niską wyceną.
KLIENT DALEJ NIE CHCE ZAAKCEPTOWAĆ TWOJEJ CENY? – Powiedz mu, że jest caaałe grono TANICH pstrykaczy, którzy chętnie zrobią mu zdjęcia, ale jak będzie wracał  na zrobienie całkowitej poprawy tej sesji zdjęciowej u Ciebie, zapłaci 2 razy tyle co teraz. – Nie zaakceptował? Nie jest wart twojej uwagi i czasu. Po prostu sobie odpuść. Masz inny target.

Spotkanie z klientem dobrze jest zorganizować w studiu, aby oswoić go z otoczeniem. Będzie mu zdecydowanie łatwiej rozluźnić się podczas sesji.

środa, 10 października 2012

SEKRET, który sprawi, że będziesz miał MNÓSTWO ZLECEŃ! Cz 1.


Czy zastanawiałeś się już jaki jest największy sekret tego, ze ludzie CHCĄ przyjść akurat do Ciebie jako fotografa?
Jeśli myślisz , że chodzi Tylko o jakość twoich zdjęć to się  GRUUUBO mylisz!!

Teraz pomyśl...
Przychodzisz do sklepu osiedlowego na jakiejś ulicy, na której jesteś po raz pierwszy. Musisz kupić coś do jedzenia, bo zgłodniałeś, więc zaczynasz myśleć nad tym , na co masz ochotę. Właściwie to już mniej więcej wiesz, bo na półce z jedzeniem stoją pyszzzne słodkie bułki... mmmmm... nagle słyszysz Panią ekspedientkę. Jej uśmiech jest  odwrócony do góry nogami, jej ton głosu, którym  krzyczy do Ciebie " Namyślił się Pan już?!" jest bardzo niemiły i ostry, a na dodatek jej spojrzenie wywiera na tobie takie ciśnienie, że już sam nie wiesz, czy chcesz te bułeczki, czy też nie lepiej wziąć czegokolwiek z pierwszego brzegu, by tylko nie mieć już kontaktu z tą kobietą! Wybierasz więc cokolwiek (jej spojrzenie wygrało) , płacisz (w sumie więcej niż zakładałeś) i wychodzisz, nawet nie usłyszawszy "dziękuję". Po wyjściu jesteś zdecydowanie zniesmaczony a  w dodatku okazuje się, że to co kupiłeś wymaga łyżeczki do spożycia. Cholera!  

Co się stało? 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...